Po Bieszczadach
Nasz wyjazd w Bieszczady stał się faktem. W dniach 4-7.11.2009 biwakowaliśmy w okolicach Ustrzyk Górnych. Wyjazd już zasłużył na miano naszego wyjazdu kultowego :) Było wszystko - 'bieszczadzkie klimaty' , doskonała zabawa - no i genialne wycieczki. Niestety pierwszy i ostatni dzień to były dojazdy na miejsce. W drugim dniu zrobiliśmy Halicz i Tarnice w warunkach mocno zimowych. W trzecim dniu -już w warunkach jesiennych- zrobiliśmy Połonine Caryńską. Pełny opis trasy w dziale 'Dziennik wypraw' oraz fotorelacja w 'Galerii'
Dodaj komentarz |
TAK 2010 |
|
|
NIE 1898 |
Czy ten artykuł był dla Ciebie ciekawy?
Aby oddać głos, kliknij na rączkę
|
|
Aktualnie brak komentarzy! |
|