Czerwone Wierchy
Po świętach - dość spontanicznie- postanowiliśmy zrobić Czerwone Wierchy. Zagrożenie lawinowe było niewielkie, więc wypad mógł dojść do skutku. Niestety Marek nie mógł nam towarzyszyć -ktoś musi pracować, żeby ktoś inny mógł chodzić po górach :)Z Łukaszem wczesnym rankiem wybraliśmy się w kierunku Kościeliska. Cała galeria zanjduje się tutaj natomiast opis wejścia mam nadzieję w niedługim czasie.
Dodaj komentarz |
TAK 1957 |
|
|
NIE 1900 |
Czy ten artykuł był dla Ciebie ciekawy?
Aby oddać głos, kliknij na rączkę
|
|
Aktualnie brak komentarzy! |
|